Chciałabym, żeby ten magazyn stał się dla Ciebie miejscem na złapanie oddechu, w czasach kiedy ciągle za czymś gonimy. Kiedy jesteśmy do granic możliwości przebodźcowani. Kiedy konsumowanie treści nie jest przyjemnością, a walką z reklamami, wyskakującymi okienkami i powiadomieniami.
Chciałabym też, by była to przestrzeń, która Cię kreatywnie naładuje i zainspiruje. „MAKI” to nie tylko treści na najwyższym poziomie, ale też estetyczne doznania.
W żurnalu znajdziesz przede wszystkim wspaniałe historie o ludziach, miejscach i rzeczach ze świata mody, sztuki i kultury. Często zapomniane, wyszperane przeze mnie na nowo z czeluści historii.
Szczególnie bliskie są mi postacie związane z naszym krajem. Polscy projektanci, rzemieślnicy, malarze, artyści, fotografowie. Wspaniali i utalentowani. Kiedyś popularni i rozchwytywani, dzisiaj często mało kto o nich pamięta. Czas by jak najwięcej osób o nich usłyszało, jest to moja osobista misja.
Z tej misji powstała też nazwa żurnalu „MAKI”. Nic tak nie kojarzy mi się z najwspanialszym, letnim okresem w Polsce jak łąki i ogródki pełne czerwonych główek polnych maków. Co roku czekam z wytęsknieniem na ten sielski klimat.
Dołącz razem ze mną do świata „MAKÓW”!